Pandemia COVID-19 wpłynęła na rynek pracy. Przestój zatrudnienia, a także zamknięcie części branż, będące skutkiem wprowadzanych ograniczeń skutkowały trudniejszymi warunkami wejścia absolwentów na rynek pracy. Skutki te odczuli przede wszystkim absolwenci studiów I stopnia z 2019 r. którzy borykali się z relatywnie większym ryzykiem bezrobocia, a także zarabiali relatywnie mniej niż ich starsi koledzy.
Wybuch pandemii COVID-19 zaskutkował szybkim wdrożeniem lockdownu. W efekcie, indeks mierzący rygorystyczność wdrożonych rozwiązań w Polsce wzrósł do jednego z wyższych poziomów od końca marca do początku lipca, co ilustruje wykres poniżej. Ponowne zaostrzenie ograniczeń nastąpiło od października.
Aby sprawdzić, jaki był wpływ pandemii COVID-19 na wejście absolwentów na rynek pracy, porównaliśmy, jak zmieniały się Względne Wskaźniki Bezrobocia oraz Względne Wskaźniki Zarobków w kolejnych miesiącach roku kalendarzowego, następującego po roku uzyskania dyplomu. Wykorzystanie względnych wskaźników pozwala na porównanie sytuacji absolwentów do przeciętnej sytuacji na lokalnym rynku pracy.
Uzyskane wyniki pokazują, że absolwenci z 2019 r. mają odmienne ścieżki wchodzenia na rynek pracy w porównaniu do absolwentów z wcześniejszych roczników.
Ryzyko bezrobocia absolwentów w okresie pandemii
Poniższy wykres przedstawia wartości Względnego Wskaźnika Bezrobocia (WWB) w kolejnych miesiącach roku kalendarzowego następującego po uzyskaniu dyplomu. Jak widać, absolwenci studiów I i II stopnia z 2019 r. cechowali się znacznie większym ryzykiem bezrobocia niż ich starsi koledzy. Względny Wskaźnik Bezrobocia absolwentów tego rocznika zaczyna rosnąć od maja 2020 r. i pozostaje wyższy od obserwowanego dla starszych roczników w analogicznych miesiącach.
Względny Wskaźnik Bezrobocia |
---|
Odmiennie kształtuje się sytuacja absolwentów studiów jednolitych. O ile w lipcu i sierpniu 2020 r. ryzyko bezrobocia nieznacznie wzrosło, to w listopadzie i grudniu – było niższe niż w przypadku wcześniejszych roczników. Wynika to z odmiennej sytuacji lekarzy, którzy po uzyskaniu dyplomu zostali skierowani do pracy przy zwalczaniu epidemii na podstawie decyzji wojewodów lub Ministra Zdrowia. Takie skierowanie mogły dostać również osoby, które nie zdały egzaminu zawodowego, i były uznawane za lekarzy odbywających staż podyplomowy na podstawie tymczasowego prawa wykonywania zawodu.
Zmieniły się również egzaminy zawodowe lekarzy. Największe zmiany w tym zakresie miały miejsce w pierwszej połowie 2020 r., kiedy egzaminy zostały odwołane i odbyły się ostatecznie we wrześniu. Sesja jesienna odbyła się w zmienionej formie (tj. nie było części egzaminów praktycznych - w innych zawodach niż lekarz - i części egzaminów ustnych specjalistycznych). Lekarze bez zdanego egzaminu ustnego ze względu na jego odwołanie, dostali dyplomy na podstawie wyników egzaminu testowego. Zmiany te oznaczają, że lekarze mieli szybszy dostęp do zatrudnienia, a ich praca ze względu na pandemię cieszyła się wysokim popytem.
Zarobki absolwentów w okresie pandemii
Odmienne losy ekonomiczne absolwentów widoczne są także w kształtowaniu Względnych Wskaźników Zarobków. W ciągu pierwszych kilku miesięcy 2020 r. absolwenci z 2019 r. osiągali zarobki zbliżone do absolwentów z poprzednich lat. Jednak po wybuchu pandemii ich relatywne zarobki zaczęły spadać. Ten relatywny spadek jest najwyższy dla absolwentów studiów I stopnia.
W najmniejszym zakresie zmiany trajektorii zarobków odnotowali absolwenci studiów magisterskich jednolitych, w tym przede wszystkim lekarze. Ponownie, można to przypisać specjalnym warunkom zatrudnienia lekarzy, w tym otrzymywaniu przez nich dodatku covidowego.
Względny Wskaźnik Zarobków |
---|
Podsumowując, ekonomiczne skutki pandemii COVID-19 dotknęły absolwentów studiów wyższych, szczególnie kończących studia I i II stopnia. Efekty te widać zarówno w przypadku bezrobocia, jak i wysokości zarobków. W grudniu 2020 r. sytuacja się ustabilizowała, szczególnie w przypadku absolwentów studiów II stopnia. Niemniej jednak, warto monitorować, czy wejście na rynek pracy w okresie pandemii nie będzie miało długookresowych konsekwencji.